Partnerstwo w dziedzinie sztucznej inteligencji dla korzyści ludzi i społeczeństwa – grupa, która formalnie ogłosiła powstanie we wrześniu 2016, poszerzyła się ostatnio o Apple. Firma z Cupertino, strzegąca poufności oraz znana z niechęci do dzielenia się osiągnięciami i wiedzą, dołączyła do pozostałych założycieli – firm Amazon, Facebook, Google, IBM i Microsoft.
Już od kilku lat społeczność skupiająca badaczy i inżynierów w dziedzinie sztucznej inteligencji (AI) odnosiła się krytycznie do poufności jaką Apple otaczało swoje działania i osiągnięcia na tym (i nie tylko) obszarze. Wiele z osiągnięć i sukcesów, tak w sztucznej inteligencji jak i szerzej w informatyce, było rezultatem wspólnej pracy środowiska akademickiego z firmami a otwartość i gotowość do współpracy są nadal wysoko cenione. Hermetyczność Apple nie pozostała jednak bez wpływu na kondycję firmy – wysiłki rekrutacyjne firmy w celu pozyskania najbardziej utalentowanych specjalistów AI nie przyniosły zadowalających rezultatów, co z kolei przełożyło się na efekty. Firma pozostała w tyle jeśli chodzi o niektóre istotne osiągnięcia sztucznej inteligencji ostatnich lat, zwłaszcza w obszarze inteligentnych asystentów głosowych. Rywale – Amazon i Google – wystartowali już ze swoimi rozwiązaniami dla klientów.
Przystąpienie do partnerstwa, którego pełna nazwa w j. angielskim brzmi Partnership on AI to Benefit People and Society, to krok ze strony Apple w celu zmiany tego wizerunku i trendu.
“Myślę, że Apple ma świadomość, że aby prowadzić badania nad sztuczną inteligencją na najwyższym poziomie i uzyskać dostęp do najlepszych umysłów w tej dziedzinie konieczne jest zaangażowanie i otwartość na współpracę ze środowiskiem naukowym” – twierdzi Eric Horvitz, dyrektor Microsoft Research i jednocześnie członek rady założycielskiej partnerstwa. “Inne firmy takie jak Microsoft odkryły to na przestrzeni lat. Możemy być bardzo konkurencyjni ale i otwarci na dzielenie się pomysłami i wiedzą, zwłaszcza jeśli chodzi o badania fundamentalne.”
Miejsca w radzie partnerstwa zajmują znane osoby w branży AI i R&D z poszczególnych firm: Greg Corrado z Google DeepMind, Ralf Herbrich z Amazona, Eric Horvitz z Microsoft Research, Yann LeCun z Facebooka, oraz Francesca Rossi z IBM. Poza korporacjami miejsca w radzie zajmują przedstawiciele instytucji i organizacji mających w obszarze swoich zainteresowań AI: American Civil Liberties Union, OpenAI, Fundacji MacArthur’a, Peterson Institute of International Economics, Uniwersytetu Stanu Arizona oraz Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkeley.
Agenda działań partnerstwa przewiduje współpracę w celu opracowania najlepszych praktyk i edukowania społeczeństwa wokół sztucznej inteligencji. Wg Horvitza, krytycznymi obszarami zainteresowań będą opieka zdrowotna i transport. Zainteresowanie skupi się również na potencjalnych odchyleniach w działaniach algorytmów AI – po tym, jak kilka eksperymentów wykazało, że sposób uczenia w algorytmach sztucznej inteligencji może prowadzić do pewnych inklinacji ze względu na rasę i płeć. Partnerstwo będzie też starało się rozwijać standardy dotyczące współpracy człowiek – maszyna. Na przykład, jak radzić sobie z pytaniami, kiedy autonomicznie kierowany samochód powinien przekazać kontrolę nad pojazdem kierowcy.
Warto zauważyć, że jedną z zaangażowanych w partnerstwo firm jest OpenAI – firma non-profit definiująca swoją misję jako budowanie bezpiecznej sztucznej inteligencji oraz zapewnienie, aby korzyści z AI były możliwie równomiernie i powszechnie rozłożone. OpenAI – której fundatorami są m.in. Elon Musk, Peter Thiel, Reid Hoffman oraz firmy Microsoft, AWS, Infosys czy Y Research – była pierwszą inicjatywą skupiającą się na ważnych pytaniach jakie rodzi szybki rozwój sztucznej inteligencji.
Jeśli chodzi o Apple – innym wyrazem zmiany w podejściu firmy do otwartości i współpracy ze światem akademickim jest… pierwszy opublikowany artykuł naukowy w dziedzinie AI, oraz deklaracja, że publikacje prac w tym obszarze będą prezentowane regularnie. Zmiana jakże pozytywna także dla środowiska badawczego.