Uwaga dostawców usług centrów danych i kolokacji skupia się obecnie na nowych rynkach, na których popyt rośnie nieporównanie szybciej niż przeciętna na rynku. Wśród najgorętszych rynków analitycy wskazują na Warszawę.
To kolejne opracowanie dotyczące rynku centrów danych wskazujące na Warszawę jako jedną z wiodących lokalizacji dla nowych operatorów i obiektów w nadchodzących latach. W opracowaniu firmy Cuchman & Wakefield analizowano jednak wyłącznie Europę, najnowsze opracowanie firmy Structured Research dotyczy rynku globalnego w 2020 r. i prognoz na kolejne 5 lat.
Globalny rynek data center, kolokacji i połączeń międzyoperatorskich (DCI) stabilnie się rozwija i szacuje się, że w 2020 r. jego wartość wyniosła 53,9 mld USD, co stanowi wzrost o 11,9% w ujęciu rocznym. W 2021 roku, pomimo pandemii, firma Structured Research prognozuje wzrost o 11,7%, do 60,2 mld USD. Prognoza na lata 2020-25 zakłada średnioroczny wzrost na poziomie 11,4% i stabilny rozwój sektora. Rynek jest na dobrej drodze, aby w 2025 r. osiągnąć wartości 92,4 mld USD.
Branżę kolokacyjną w ciągu ostatnich kilku lat napędzał głównie gwałtowny wzrost popytu ze strony platform hiperskalowych – Amazon, Microsoft, Google czy Facebook niemal na wyścigi starały się zwiększyć swoje moce obliczeniowe, aby sprostać potrzebom użytkowników. Oprócz budowy własnych kampusów centrów danych operatorzy wynajęli lwią część dostępnej mocy w gęsto zaludnionych obszarach od firm kolokacyjnych. Zrobili to w tak znaczącej skali i szybkości, że całkowicie zmienili charakter działalności kolokacyjnej na tych rynkach. Sytuacja ta jednak miała miejsce na największych i najbardziej dojrzałych rynkach centrów danych jak Północna Wirginia (USA), Amsterdam czy Singapur. I choć rynki te nadal notują nowe projekty to jednak w większości większość z nich osiąga powoli stan nasycenia.
W globalnym ujęciu jednak potrzeby infrastrukturalne dalekie są od zaspokojenia a pandemia i zmiany w trybie pracy jeszcze przysporzyły wyzwań. Coraz więcej ludzi na całym świecie korzysta z Internetu, a rosnąca liczba firm przechodzi na infrastrukturę opartą na chmurze. Uwaga osób podejmujących decyzje o tym, gdzie w następnej kolejności powinny budować swoje centra danych – zarówno w przypadku hiperskalerów jak i dostawców usług kolokacji – przeniosła się obecnie na rynki, które w przeszłości nie przyciągały takiej uwagi. Jak wskazuje Jabez Tan, szef działu badań w Structured Research, kolejna faza boomu na centra danych ma miejsce w miejscach dotąd nieoczywistych jak Jakarta, Chennai, Osaka, Warszawa, Zurych i Salt Lake City. Są to lokalizacje określane przez analityka jako „tier two”, ale różnica pomiędzy tą grupą a lokalizacjami wiodącymi szybko się zaciera.
W przypadku Polski, szczególnie Warszawy, zdecydowanie można mówić o eksplozji inwestycji. W bieżącym roku (1. półrocze) zostanie uruchomiony warszawski region Google Cloud, na przyszły rok planowany jest częściowo region Microsoft Azure. Inwestycje kontynuuje Atman, który niedawno pozyskał inwestora strategicznego, nowe data center buduje też Orange, nowe obiekty buduje też Equinix. To tylko wybrane najważniejsze inwestycje a poza Warszawą kampus mocno rozbuduje Beyond.pl.
Wielkość globalnego rynku kolokacji centrów danych wynosi obecnie około 54 mld USD. Piętnastu największych dostawców stanowi około połowy rynku, z których największymi są Equinix, Digital Realty Trust, China Telecom, NTT i China Unicom. Firma badawcza szacuje że branża kolokacji będzie rosnąć wartościowo o blisko 2000 MW dostarczonej mocy centrów danych rocznie w latach 2020-25, z czego 38% przypadać ma na regiony Azji i Pacyfiku, 30% Ameryki Północnej, 27% EMEA oraz 5% Ameryki Łacińskiej.
