Oparte na technologiach chmurowych podejście do usług finansowych przynosi korzyści w postaci cyfryzacji przepływów pracy (workflow), umożliwiając choćby bardziej efektywną współpracę między jednostkami biznesowymi zmagającymi się z efektem silosów.
Cloud to żadne novum. Wiele instytucji finansowych korzysta już z aplikacji oferowanych w modelu chmurowym SaaS (Software-as-a-Service) do wsparcia procesów biznesowych innych niż te podstawowe (non-core), takie jak rozwiązania służące HR, relacjom z klientem czy księgowości. Oferta i popularność platform i aplikacji stale rośnie, a wraz z nią przekonanie szefów ds. operacji i IT co do efektywności i zasadności wyniesienia do chmury niektórych funkcji kluczowych dla przedsiębiorstwa.
Według PwC do 2020 r. obszary działalności podstawowej banków takie jak rating kredytowy, obsługa wyciągów z kont bankowych, pożyczki konsumenckie czy biling rachunków podstawowych zostaną wyniesione do chmury ze względu na potrzebę skalowalności. Katalizatorem tych zmian jest m.in. dostępność rozwiązań masowego składowania danych, których koszt – dzięki chmurze – dramatycznie spadł. Stwarza to możliwości efektywnego przetwarzania dużych ilości danych i zastosowania w praktyce analitycznego podejścia do podejmowania decyzji.
Sektor bankowy u progu nowej ery
Czynnikiem decydującym o atrakcyjności banku, a więc i o jego wynikach finansowych, będzie spełnienie oczekiwań cyfrowo zaawansowanych użytkowników. Rosnąca liczba klientów banków nie loguje się już inaczej, jak tylko przez aplikację mobilną. W takim wypadku krytyczny będzie czas, w którym dane rozwiązania będą mogły zostać wdrożone. Chmura więc wydaje się być czynnikiem wspierającym szybkie zmiany, bez uszczerbku na bezpieczeństwie.
Redukcja kosztów, powszechnie kojarzona jako podstawowy motywator do migracji części obciążeń do chmury, długofalowo nie jest najistotniejszym KPI jaki instytucje finansowe powinny brać pod uwagę planując transformację technologiczną. Dzięki elastyczności i skalowalności chmura daje instytucji zdolność do szybkiego dostosowania zapotrzebowania na moc obliczeniową i zasoby adekwatnie do zmiennych warunków na rynku i wymagań klientów, i to niezależnie od lokalizacji. Dynamika współczesnej gospodarki faworyzuje banki zorientowane na klienta, które powiększają udziały w rynku, a zdolność do szybkiego reagowania na potrzeby klientów ma kluczowe znaczenie dla utrzymania konkurencyjności. Oparcie części rozwiązań banku na chmurze może pomóc również w usprawnieniu działalności operacyjnej i optymalizacji wskaźników wydajnościowych, na co zwracają uwagę interesariusze.
Kolejnym argumentem przemawiającym za przetwarzaniem w chmurze jest Time-to-Market. Nigdy jeszcze opracowywanie i uruchamianie nowych produktów i usług nie było pod taką presją czasu jak obecnie. Jest to szczególnie ważne dla branży usług finansowych, która tradycyjnie postrzegana jest jako dość konserwatywna w reagowaniu na zmieniające się wymagania klientów.
Robert Paszkiewicz
dyrektor sprzedaży i marketingu OVHcloud w Polsce
Począwszy od etapu prototypowania aplikacje rozwijane z wykorzystaniem własnego środowiska, ze wszystkimi jego ograniczeniami, mogą wymagać ponad 1,5 roku rozwoju, zanim będą gotowe do wejścia na rynek. Ponadto PSD2 i inne inicjatywy pojawiające się na horyzoncie dążą do wprowadzenia bardziej zorientowanej na klienta, responsywnej i efektywnej kosztowo bankowości cyfrowej. Zatem możliwości jakie daje w tym obszarze chmura, takie jak wdrażanie nowych funkcji w mniej niż 3 miesiące, stają się dla banków nieodzowne, jeśli chcą o klientów nadal konkurować i rywalizować np. z fintechami.
Sektor finansowy, podobnie jak wiele innych obszarów gospodarki, przechodzi cyfrową transformację. Polacy nadzwyczaj chętnie korzystają z nowinek technologicznych w bankowości. 17,2 mln klientów korzystało aktywnie z bankowości internetowej w I kw. 2019 r., z czego 8,4 mln klientów korzystało z aplikacji mobilnej. – uważa Robert Paszkiewicz, dyrektor sprzedaży i marketingu OVHcloud w Polsce. – W tym samym czasie 1,8mln kart HCE było zainstalowanych w zegarkach i smartfonach klientów (+1 mln r/r), a także o 374 zmniejszyła się liczba placówek bankowych w porównaniu do poprzedniego roku. [1] Dzieje się tak, gdyż powszechnieje dostęp do Internetu, którego dostępność ułatwia korzystanie z dóbr i usług, które wcześniej były zarezerwowane dla wąskiego grona odbiorców. Nie bez znaczenia jest tutaj także wzrost adopcji nowinek technicznych, dostęp do narzędzi i zasobów informatycznych, które pozwalają na realizację nowatorskich działań.
Chmura publiczna
to klasyczny model przetwarzania w chmurze, w ramach którego użytkownicy uzyskują dostęp do dużej puli mocy obliczeniowej, przestrzeni dyskowej i przepustowości przez Internet. Najistotniejszą korzyścią jest możliwość szybkiego skalowania usługi, tj. dostosowania poziomu wykorzystywanych zasobów do rzeczywistego zapotrzebowania. Dostawcy chmury obliczeniowej dysponują ogromną mocą obliczeniową, którą dzielą między dużą liczbę klientów – stosując architekturę współdzieloną (multi-tenant). Działając na masową skalę dostawcy chmury publicznej dysponują wystarczającą ilością wolnych mocy produkcyjnych, aby z łatwością odpowiedzieć na zmieniające się w czasie zapotrzebowanie klientów. Ten rodzaj chmury jest często używany w mniej wrażliwych aplikacjach, które charakteryzują się zmiennymi potrzebami na zasoby.
Chmura publiczna
jest definiowana jako zestaw usług mocy obliczeniowej i zasobów udostępnianych przez zewnętrznych dostawców za pośrednictwem publicznego Internetu, dzięki czemu są one dostępne dla każdego, kto chce je wykorzystać lub kupić. Są to zasoby na żądanie, a klienci ponoszą tylko koszt faktycznego zużycia pamięci masowej, obciążenia procesora, jak i wykorzystanej przepustowości w ujęciu godzinowym i/lub miesięcznie, zależnie od modelu rozliczeniowego danego dostawcy.
Zaletami chmury publicznej, które w głównej mierze decydują o wyborze tej usługi, są wysoka skalowalność i jednoczesna możliwość kontroli kosztów oraz wnoszenia opłaty tylko za realnie wykorzystane zasoby. – W OVHcloud potrafimy precyzyjnie wskazać, ile będzie wynosiła opłata za usługę, w zależności od estymowanego jej zużycia tak, aby na koniec miesiąca uniknąć niepotrzebnych niespodzianek. Co równie istotne – nawet chmura publiczna jest infrastrukturą, dla której można wskazać miejsce przechowywania danych, konkretne centrum danych, gdzie ulokowane będą nasze informacje. – zauważa Robert Paszkiewicz.
Korzystanie z usług chmury publicznej pozwala zaoszczędzić firmom na inwestycjach CAPEX związanych z zakupem, zarządzaniem i utrzymaniem lokalnej infrastruktury sprzętowej i aplikacyjnej – to na dostawcy usług w chmurze spoczywa odpowiedzialność za zarządzanie i utrzymanie infrastruktury (w ramach ustalonego SLA – Service Level Agreement, tj. gwarantowanego poziomu usług). Chmura publiczna pozwala również w większości przypadków na szybsze wdrażanie nowych rozwiązań (zwłaszcza na etapie Proof-of-Concept czy prototypowania) niż lokalna infrastruktura dając dodatkowo ograniczone w praktyce tylko budżetem możliwości skalowania zasobów.
Chmura prywatna
to model pozwalający organizacjom czerpać korzyści z części zalet chmury publicznej. To infrastruktura, która działa w ramach organizacji (tj. za firmowym firewall’em, niedostępna na zewnątrz organizacji) bądź u dostawcy w ramach chmury hostowanej. Dzięki temu firmy zachowują kontrolę nad dostępem do danych jednocześnie mając możliwość budowania infrastruktury czy platform (IaaS, PaaS) zgodnie z własnymi założeniami co do zapotrzebowania na moc obliczeniową i zdolność do skalowania bez konieczności ustępstw w zakresie bezpieczeństwa.
Chmura prywatna
jest definiowana jako usługi mocy obliczeniowej i dostępu do zasobów oferowane przez Internet (VPN) lub zamkniętą sieć wewnętrzną tylko do ograniczonej grupy odbiorców. Chmura prywatna – która może być zbudowana w ramach własnej infrastruktury lub hostowana u dostawcy – udostępnia organizacjom wybrane zalety chmury publicznej jak samoobsługę, skalowalność i elastyczność, zapewniając przy tym wyższy poziom bezpieczeństwa i prywatności danych. Co ważne, w przypadku chmury hostowanej odpowiedzialność za infrastrukturę spoczywa na dostawcy.
Hostowana chmura prywatna od OVHcloud, to dedykowana pod każdego klienta, odseparowana infrastruktura, która została uzupełniona o system wirtualizacji VMware. – mówi Robert Paszkiewicz. – Co równie istotne, może ona działać w modelu rozliczeniowym miesięcznym i/lub godzinowym, tak dobrze znanym z usług chmury publicznej. Dzięki temu zyskujemy indywidualne środowisko i elastyczność w jednym. Dzięki wykorzystaniu powszechnie znanej technologii VMware, klienci nie muszą na nowo uczyć się obsługi np. vSphere czy NSX, a zdejmują z siebie konieczność dbania o fizyczne serwery. Co więcej, usługa posiada wiele certyfikatów, które okażą się przydane nie tylko w sektorze finansowym. Wystarczy wspomnieć o ISO 27001, PCI DSS czy SOC I/II. Co jest chyba jeszcze bardziej istotne, podobnie jak w przypadku każdej innej usługi OVHcloud, istnieje możliwość jej ulokowania w izolowanej fizycznie przestrzeni „Isolated Space”, z odrębną kontrolą dostępu, dedykowanym monitoringiem CCTV i wieloma innymi elementami bezpieczeństwa, które pozwalają jeszcze lepiej chronić dane. – wyjaśnia dyrektor sprzedaży i marketingu OVHcloud w Polsce. – Usługa, znana z tradycyjnych centrów danych/kolokacji, dostępna jest także dla usług w chmurze. Na koniec – całość współpracy można potwierdzić stosowną umową, która odniesie się do elementów wymaganych w Prawie Bankowym czy przez Komisję Nadzoru Finansowego.
Chmura hybrydowa
to podejście będące chyba najczęściej spotykane w realiach przedsiębiorstw, jest często wypadkową potrzeb związanych ze skalowalnością i ograniczeń wynikających z obaw o bezpieczeństwo danych i posiadanych systemów legacy. W tym modelu firma łączy najczęściej chmurę prywatną z niektórymi aplikacjami i funkcjonalnościami wyniesionymi do chmury publicznej, niekoniecznie do jednego dostawcy, przy czym proporcje poszczególnych składników mogą się różnić w zależności od dojrzałości organizacji do wykorzystania w pełni chmurowego modelu dostarczania usług.
Dzięki modelowi hybrydowemu organizacje zyskują dostęp do elastyczności i mocy obliczeniowej chmury publicznej dla części mniej newralgicznych obciążeń, zachowując jednocześnie krytyczne aplikacje i dane w obrębie własnej infrastruktury. Według badań przeprowadzonych przez Nutanix model hybrydowy to dla 91% liderów technologicznych „idealny model IT”, a zaletami wyboru modelu hybrydowego są m.in. interoperacyjność różnych modeli chmurowych i związana z tym możliwość migracji aplikacji pomiędzy różnymi chmurami oraz brak dalszych inwestycji CAPEX-owych w rozbudowę własnego centrum danych.
Chmura hybrydowa
to środowisko obliczeniowe, które łączy dwa lub więcej modeli przetwarzania – chmurę publiczną, chmurę prywatną – tak w ramach własnej infrastruktury jak i hostowaną, czy środowiska on-premises, umożliwiając współdzielenie danych i aplikacji między nimi. Gdy zapotrzebowanie na przetwarzanie danych i przetwarzanie zmienia się, hybrydowe przetwarzanie w chmurze daje firmom możliwość płynnego skalowania. Eliminuje jednocześnie konieczność dokonywania dużych nakładów inwestycyjnych na rozbudowę infrastruktury.
Z naszych doświadczeń wynika, że droga sektora finansowego w Polsce do usług świadczonych przez zewnętrznych operatorów, w tym dostawców serwerów i chmury obliczeniowej, jest wciąż długa i prezentuje się dość wyboiście. – twierdzi Robert Paszkiewicz. – Powstaje więc pytanie, czy rozwiązanie hybrydowe, polegające na połączeniu istniejącego środowiska on-premises z elementem ulokowanym u zewnętrznego dostawcy, nie będzie najlepszą drogą do przekonania się o jakości i bezpieczeństwie usługodawców, a także korzyściach, jakie stoją za taką współpracą. Wykorzystanie zewnętrznych zasobów nawet pod krótkotrwałe projekty cy też elementy marketingowo – promocyjne, może pokazać jak korzystne jest współpracowanie z operatorami chmury. Aby usługi odpowiednio ze sobą współpracowały, możemy zarówno skorzystać ze znanych nam już rozwiązań (np. VMware), ale także zadbać o odpowiednie, dedykowane połączenie między własnym centrum danych, a dzierżawcą serwerów, np. dzięki dedykowanemu połączeniu światłowodem. OVHcloud posiada doświadczenie w budowaniu tego typu środowisk. Przykładowo dla Societe Generale dostarczyliśmy rozwiązanie klastra GRID, zabezpieczonego w ramach usługi „Isolated Space”, oraz połączonego do innych ośrodków tej instytucji finansowej dwoma, niezależnymi połączeniami światłowodowymi.
Multi-cloud
Tak jak w przypadku innych branż również dla sektora finansowego nie ma jednego, idealnego modelu adaptacji chmury, przeciwnie – organizacje sektora finansowego ze względu na złożoność działalności, regulacje prawne, bezpieczeństwo czy inne wspomniane wcześniej ograniczenia nie tylko mogą ale wręcz powinny zakładać wykorzystanie różnych modeli chmurowych. Stąd też rosnący trend w kierunku oparcia modelu operacyjnego IT na różnych środowiskach chmurowych, ale bez konieczności ich hybrydyzacji, przy czym wybór konkretnego środowiska determinują cele biznesowe.
Raport IDC „Datcenter transformation in the digital era” wskazuje na trzy kluczowe korzyści z przyjęcia strategii multi-cloud, wskazywane przez ankietowane przedsiębiorstwa:
- zapewnienie jednostkom biznesowym bezpośredniej kontroli nad własnymi rozwiązaniami IT,
- restrukturyzacja finansów IT i zmniejszenie obciążenia kapitałowego,
- podniesienie zwinność organizacji jako całości.
Około 2/3 ankietowanych firm zatrudniających 500-999 pracowników deklarowała planowanie migracji części swoich obcążeń z obecnego do innego środowiska chmurowego, przy czym prawie 20% z tych planów dotyczy migracji z chmury publicznej do hostowanej chmury prywatnej.
Czym zatem powinni się kierować decydenci (CIO, CTO, Dyrektorzy ds. cyfryzacji itp.) definiując strategię chmurową np. dla średniego lub dużego banku? Zdaniem OVHcloud, powinni kierować się bezpieczeństwem, zarówno w rozumieniu gwarancji dla swoich danych, ale i właściwej oceny roli dostawcy w procesie. – Dla dostawcy usług serwerów dedykowanych czy chmury obliczeniowej, jest to krytyczny obszar działalności – i wszystkie wysiłki, jakie tylko są technicznie możliwe, wkłada z odpowiednią jakość usługi. To oznacza, że dostawcom zależy nie mniej niż instytucjom finansowym na jak najwyższej jakości działania usług. Od tego bowiem zależy być albo nie być takiej firmy. Należy więc takiego dostawcę traktować jako partnera w dyskusji. Cel jest bowiem, wbrew pozorom, dla obu rodzajów działalności, dokładnie takim sam – zapewnić każdorazowo nieprzerwane działanie usług. Certyfikujmy więc, sprawdzajmy, przeprowadzajmy audyty – nie bójmy się oczekiwać jakości, ale też pamiętajmy, że to jest pierwszy priorytet dla każdego dostawcy – zapewnienie jakości, która odpowie na potrzeby. – kończy Robert Paszkiewicz.
Wraz ze wzrostem tempa adopcji chmury przez przemysł, handel, usługi a nawet sektor publiczny instytucje finansowe o różnej wielkości i zasięgu działania muszą działać, ryzykując w przeciwnym razie swoją pozycją rynkową a nawet istnieniem. W miarę postępów pełnej cyfryzacji całych gałęzi gospodarki korzyści z chmury będą zbyt ważne, aby ją zignorować.
[1] Źródło: Polska bankowość w liczbach, I kwartał 2019, prnews.pl Bankier.pl