Google pracuje nad własną technologią opartą na blockchain. Docelowo zapewne rozbuduje swoją ofertę platformy chmurowej, aby stawić czoła konkurencji ze strony nowopowstających startupów, które wykorzystują już tą technologię i oferują coraz to nowe modele operacyjne, z pominięciem dotychczasowych graczy (jak np. Google). Zaskoczeni? Raczej nie.
Firmy korzystają z technologii łańcucha bloków (blockchain) i innych rozwiązań należących do grupy tzw. rozproszonych łańcuchów rejestrów (digital ledger), aby bezpiecznie rejestrować i przechowywać transakcje oraz przetwarzać inne dane – online i w czasie rzeczywistym. Google od kilku miesięcy opracowuje własne rozwiązanie oparte na rejestrach rozproszonych, które będzie mogło być wykorzystywana przez podmioty do przeprowadzania i weryfikowania transakcji, w połączeniu z platformą chmurową. Pracuje nad tym zespół specjalistów w obszarze infrastruktury. Termin udostępnienia publicznego nie jest na razie znany. Firma ma również zaoferować wersję white label, którą klienci będą mogli uruchamiać na własnych serwerach.
Postęp technologiczny takich firm jak Google opiera się również na inwestycjach i przejęciach startupów. i przejmowaniu ich utalentowanych zespołów. Google Ventures zainwestował m.in. w usługę portfela Blockchain Luxembourg, sieć umożliwiającą przeprowadzanie transferów finansowych Ripple, platformę zarządzania aktywami kryptowaluty LedgerX, dostawcę międzynarodowych płatności Veem i nieistniejącego już Buttercoin (źródło CB Insights). Google był w 2017 roku najaktywniejszym inwestorem w branży, wyprzedzając Citigroup i Goldman Sachs.
Wśród gigantów technologicznych, do tej pory IBM i Microsoft zajmowały się oferowaniem narzędzi związanych z blockchain i udostępnianiem ich w modelu chmurowym startupom. Rynek produktów i usług blockchain może wzrosnąć z 706 mln USD w roku 2017 do ponad 60 mld USD w 2024 roku, według WinterGreen Research. Nic dziwnego, że Amazon i Facebook również ‘aktywnie’ przyglądają się technologii.
Źródło: CB Insights
Dynamiczny rozwój technologii blockchain i szerzej, systemów rejestrów rozproszonych, oznacza zarówno szanse, jak i wyzwania dla takich liderów branży, jak Google. Z jednej strony zastosowanie technologii zapewniłoby Google bezpieczny sposób przetwarzania danych użytkownika, co może być dobrodziejstwem dla firmy i jej klientów. Minusem jest to, że rozwój tej technologii otwiera przed startupami możliwość konkurowanie z Google lub przynajmniej zagrożenia jego dominującej pozycji rynkowej. I wiele firm już to robi. Brave to przeglądarka internetowa, która konkuruje z Google Chrome. Zamiast wyświetlać ukierunkowane reklamy, firma Brave wykorzystuje technologię blockchain do rozliczeń między użytkownikami i twórcami witryn sprawiając, że reklamy są mniej inwazyjne i bardziej spersonalizowane. BitClave pozwala użytkownikom na wykorzystanie wyszukiwarki i otrzymywanie wynagrodzenia za oglądanie reklam. Inny projekt konkurencyjnej wyszukiwarki wykorzystujący blockchain, to Presearch.
Firma Google nie nie może sobie pozwolić na to, aby nie być obecna na tym rynku.
