Od chatbotów pomagających w reklamowaniu mandatu za parkowanie po algorytm prognozujący możliwe decyzje sądu, coraz więcej zastosowań sztucznej inteligencji w sektorze usług prawniczych jest testowanych lub wdrażanych. Choć rynek jest wciąż we wczesnej fazie rozwoju warto zwrócić uwagę na trendy ujawniające się w branży prawniczej, która choć postrzegana jako bardzo konserwatywna zmienia się za sprawą zastosowań technologii, także w Polsce.
Usługi prawnicze podlegają tym samym prawidłom rynkowym co inne, bardziej powszechne usługi biznesowe co oznacza, że również tutaj konkurencyjność napędzana jest tym, czy możemy coś lepiej, szybciej i taniej zrealizować lub dostarczyć. Działy prawne w korporacjach jak i kancelarie prawne wykorzystują już inteligentne technologie np. do przeglądu i standaryzacji dokumentów, a lista potencjalnych zadań rośnie. Choć rynek rozwiązań sztucznej inteligencji dla rynku prawnego jest w początkowej fazie to już teraz widać, że wpływ na efektywność operacyjną, ograniczenie ryzyka czy skrócenie czasu realizacji a także redukcję kosztów związanych z zaangażowaniem czynnika ludzkiego jest znaczący.
Postęp technologiczny i globalizacja już obecnie odgrywają kluczową rolę w rozwoju modelu outsorcingu procesów prawnych (LPO), dzięki któremu czynności charakteryzujące się dużym wolumenem operacji o niskiej wartości dodanej są optymalizowane poprzez rozwiązania technologiczne. Rutynowe zadania takie jak zarządzanie zgodnością, zarządzanie wiedzą, przegląd umów czy wyszukiwanie informacji prawnej już teraz delegowane są do miejsc nie tylko o niskim koszcie pracy ale przede wszystkim wysoce zautomatyzowanych, działających w środowiskach chmurowych w modelu pay-as-you-go.
Analityka big data
Istnieje kilka podejść analitycznych wykorzystujących wielkie zbiory danych, które zaklasyfikować można do trzech grup i obejmują analizę opisową (deskryptywną), predykcyjną i preskryptywną, z których wszystkie mają znaczący wpływ na przyszłość praktyki prawniczej. Analizy opisowe wykorzystują zaawansowane technologie, takie jak przetwarzanie języka naturalnego i uczenie maszynowe, w celu wydobycia przydatnych informacji ze stale rosnącej ilości historycznych dokumentów prawnych. Podstawowym obszarem badań opisowych w prawie jest identyfikacja trendów prawnych oraz analiza zachowań stron sporów sądowych. Prawnicy wykorzystują te informacje do szacowania prawdopodobieństwa określonych wyników spraw, opracowywania skutecznych strategii działania, szacowania kosztów postępowania sądowego i podejmowania decyzji o podjęciu lub odrzuceniu sprawy.
Kancelarie prawne mogą w praktyce wykorzystywać ten sam rodzaj analiz predykcyjnych, z jakiego korzysta branża handlu detalicznego do profilowania swoich klientów w celu późniejszego przewidywania ich zachowań. Cel: lepsze zrozumienie stylu działania sędziów i postępowania stron sporów. Badając wcześniejsze zachowanie w sądzie i sporządzając profile poszczególnych sędziów, można sporządzić model predykcyjny pozwalający przewidzieć, jak będą się zachowywać w konkretnym przypadku. W USA prawny startup technologiczny, Judge Analytics, stworzył platformę, która oferuje szczegółowe informacje na temat każdego sędziego w USA. Informacje te umożliwiają prawnikom pogłębienie wiedzy na temat sędziów zaangażowanych w ich sprawy oraz opracowanie najlepszej strategii dla swoich klientów. Oczywiście niemałą role w praktycznym zastosowaniu tego podejścia odgrywa anglosaski system prawny obowiązujący w USA, jednak do pewnego stopnia, aplikując pewne modyfikacje, możemy pokusić się o zastosowanie podobnego podejścia w Polsce, zwłaszcza w obliczu obowiązującego od niedawna losowego przydziału sędziów do spraw.
O ile analiza predykcyjna zapewnia pogląd na potencjalne trendy w przyszłości na podstawie danych, to analityka preskryptywna oferuje rzeczywistą poradę (zalecenie, akcję do podjęcia etc.) i stale udoskonala swoje zalecenia śledząc wyniki rzeczywistych decyzji i włączając te informacje do przyszłych zestawów zaleceń na zasadzie sprzężenia zwrotnego. Prognozowanie i analiza preskryptywna wymagają ciągłego zasilania dużą ilością danych w celu budowania i udoskonalania precyzji modeli, stąd uwaga projektantów narzędzi musi koncentrować się na intuicyjności interfejsów i gromadzeniu danych z możliwie szerokiego spektrum źródeł. Wraz z rozwojem technologii analitycznych, uczenia maszynowego i technologii przetwarzania języka naturalnego, znaczenie analityki preskryptywnej dla codziennych działań firm prawniczych również będzie rosło. Łatwy dostęp do danych tylko przyspieszy ten proces i technologie te staną się w pełni akceptowanymi, zaufanymi partnerami w codziennej praktyce prawniczej.
Prawne chatboty
Termin chatbot był niemal nieznany branży prawniczej aż do 2016 roku, kiedy student Uniwersytetu Stanforda Josh Browder wprowadził na rynek DoNotPay. Chatbot pomagał reklamować mandaty za parkowanie w Nowym Jorku i Londynie – pomógł anulować ponad 160 tys. mandatów. Od tego momentu chatboty cieszą się pełnoprawnym zainteresowaniem prawników. Nie potrzebują snu ani wakacji i pracują 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu, zapewniając klientom pomoc prawną on-line. Odpowiednio wykorzystywane, co oznacza też nadzór prawników nad ich działaniem, stają się doskonałym sposobem optymalizacji określonych procesów, pozwalając zaoszczędzić czas i pieniądze prawnikom jak i klientom.
Startupy Legal AI
Sektor prawniczy dojrzał już do stopniowej adopcji technologii wykorzystujących AI, a startupy z obszaru LawTech jak Luminance, Ravel Law czy Lex Machina przecierają pionierskie szlaki.
Luminance – ulokowany w Londynie startup wykorzystuje rozpoznawanie wzorców i uczenie maszynowe do wsparcia procesu due dilligence. Analiza setek czy tysięcy umów i dokumentów prawnych zajmuje kilka do kilkunastu sekund i jako wynik daje podsumowanie najważniejszych z punktu widzenia procesu informacji. Jest to bardzo efektywne podejście szczególnie w przypadku procesów fuzji i przejęć (M&A) gdyż wyręcza żmudną pracę analityczną i pozwala prawnikom skupić się na istotnych, wymagających wnikliwej logiki decyzjach. Technologia może służyć też do identyfikacji nietypowych zapisów i klauzul zwracając uwagę prawników.
Zakupiony przez LexisNexis w 2015 roku, Lex-Machina, wykorzystuje przetwarzanie języka naturalnego (NLP) do analizy dokumentów sądowych i zbiorów danych nieustrukturyzowanych dotyczących prawników i sędziów, aby na ich podstawie tworzyć modele predykcyjne dla orzeczeń wydawanych przez sędziów. Podobnie wywodząca się ze Stanforda firma Ravel Law, która również wykorzystuje przetwarzanie języka naturalnego (NLP) i uczenie maszynowe w celu poszukiwania i modelowania powiązań między sprawami sądowymi oraz orzeczeniami poszczególnych sędziów. Korzysta z aktualnych i historycznych danych z systemu prawnego USA, korzysta z AWS aby elastycznie zarządzać zapotrzebowaniem na moc obliczeniową. W 2017 r. firma została również przejęta przez LexisNexis.
Algorytmy wykorzystywane przez te firmy wydobywają cenne informacje z ogromnej liczby uporządkowanych i nieustrukturyzowanych danych zawartych w tych dokumentach prawnych, a jednocześnie wykorzystują historyczne dane sądowe do przewidywania wyników spraw sądowych na podstawie dotychczasowego przebiegu orzekania sędziego lub ławników. Narzędzie Rave Law o nazwie Judge Analytics wizualizuje punkty danych odnoszące się do konkretnych sędziów, w podziale na sądy i typy spraw. Z kolei narzędzie Lex Machina oferuje wgląd w doświadczenie i trend w orzekaniu konkretnego sędziego.
W Polsce słabsza adopcja, ale rosnąca świadomość
Prokurent Renata Zalewska na łamach #MicrosoftMówi prezentuje opinię, że w Polsce mamy do czynienia z informatyzacją dwóch prędkości sektora usług prawnych. Z jednej strony mniejsza grupa kancelarii korzysta już narzędzi zaawansowanych, podczas gdy większość jednak pozostaje w świecie analogowym.
Światełkiem w tunelu jest fakt, że środowisko związane z usługami prawnymi w Polsce jest gotowe i otwarte na nowości technologiczne i jest świadome benefitów wynikających z wykorzystania np. oprogramowania biurowego w chmurze czy wsparcia rozwiązań opartych na uczeniu maszynowym – takie są wnioski z opublikowanego przez Fundację LegalTech Polska raportu Diagnoza potrzeb prawników w zakresie wykorzystania narzędzi informatycznych usługach prawniczych. 87% uczestników badania zgodziła się ze stwierdzeniem, że nowe technologie będą odgrywały coraz większą rolę w codziennej pracy prawników.
Warto przeczytać cały artykuł opublikowany przez #MicrosoftMówi i zapoznać się szczegółowo z trendami i oczekiwaniami branży prawniczej, jeśli chodzi o dedykowane technologie. Wśród najczęściej wskazywanych obszarów są m.in.:
- Usprawnienie codziennej pracy (rejestracja czasu pracy, automatyzacja generowania umów, baza wiedzy, elektroniczny system obsługi spraw)
- procesy zbierania informacji o stanie orzecznictwa i prawa – czyli przetwarzanie i analiza ogromnych zbiorów dokumentów i danych nieustrukturyzowanych
- Obniżenie obciążeń prawników, automatyzacja porad prawnych (z wykorzystaniem chatbotów)
To wyraźny sygnał dla firm dostarczających nowe technologie do większego zainteresowania branżą prawniczą. Cały raport Fundacji LegalTech dostępny jest tutaj: „Diagnoza potrzeb prawników w zakresie wykorzystywania IT w usługach prawnych”.