Kiedy KNF wydała pozytywną opinię odnośnie możliwości wykorzystania technologii Blockchain do rozwiązania problemu trwałego nośnika a PKO BP i KIR poinformowały o wdrożeniu takiego rozwiązania dla swoich klientów, nastąpiło symboliczne otwarcie rynku polskiego na zastosowania tej technologii. Ponadto z sukcesem rozwinęły swoją działalność startupy takie jak Billon czy Coinfirm, globalni dostawcy jak IBM również naznaczyli swoją obecność w Polsce. Dynamicznie rozwija się społeczność skupiona wokół Blockchain, jak Blockchain Alliance.
To powoduje wzrost zapotrzebowania na kompetencje pozwalające zbudować konkretny business case wykorzystujący technologię Blockchain (m.in. Ethereum czy Hyperledger Fabric), choć w Polsce nie jest on tak skokowy jak na rynkach rozwiniętych UE, USA czy azjatyckich. Nie jest zaskoczeniem, że najbardziej zaawansowanym rynkiem rozwijającym wymienione technologie są Stany Zjednoczone. Inżynierowie Blockchain zarabiają tam średnio od 150 tys. do 175 tys. USD, zgodnie z globalnymi statystykami dostarczanymi przez firmę Hired z San Francisco. To spora premia w stosunku do 135 tys. USD średniego wynagrodzenia typowego inżyniera oprogramowania wg Hired, wykorzystującego dane pochodzące z jego usług rekrutacyjnych do opracowania statystyk. W praktyce wynagrodzenia dla inżynierów z kompetencjami i doświadczeniem z Blockchain zrównały się z tymi, które otrzymują eksperci specjalizujący się w sztucznej inteligencji. Te dwie wyspecjalizowane role inżynierskie zdecydowanie przewyższają inne specjalizacje. Inżynierowie, którzy chcą specjalizować się w Blockchain, powinni wykazywać się znajomością zagadnień sieciowych, projektowania baz danych i kompetencjami w zakresie kryptografii. Jeśli chodzi o architekturę aplikacji i programowanie to dominują tutaj języki Java, JavaScript, C ++, Go, Solidity i Python.
Wzrost zapotrzebowania generują duże firmy, które zaczęły pracować nad projektami wykorzystującymi tą technologię. Facebook, Amazon, IBM i Microsoft należą do firm, które mają obecnie oferty pracy dla inżynierów Blockchain. Od roku 2017 wg Hired liczba ofert pracy dla tych specjalistów wzrosła o 400%. To oczywiście implikuje wzrost wynagrodzeń i nasilenie działań rekruterów, a osoby o pożądanych kwalifikacjach mówią o bombardowaniu zapytaniami o możliwość rozmowy na LinkedIn. W Polsce firmy oferujące szkolenia z zakresu Blockchain mówią o umiarkowanym zainteresowaniu, ponadto rynek krajowy generuje przede wszystkim projekty wdrożeniowe, słabiej reprezentowane jest R&D. Wzrost zarówno adopcji technologii jak i tworzenie przez dużych graczy centrów rozwoju w Polsce z pewności spowodowałoby skok analogiczny do tego obserwowanego za oceanem. Obecnie płace inżynierów Blockchain są bardzo zróżnicowane:
- dla osób z mniejszym doświadczeniem, w mniejszych projektach to przedział 11-15 tys. zł/m-c
- specjaliści z dużym doświadczeniem pracujący dla dużych firm osiągają kwoty zdecydowanie przekraczające 20 tys. zł/m-c
Dodatkowo wynagrodzenia mogą być zróżnicowane w zależności od formy zatrudnienia.
Technologia jest sukcesywnie wykorzystywana w branżach, dla których przejrzystość i klarowność procedur jest tym obszarem, w którym nie ma miejsca na kompromisy. De Beers, jedna z największych firm handlujących diamentami, korzysta z tej technologii m.in. do rejestracji dostaw, co pozwala na minimalizację oszustw i kradzieży. Wykorzystuje w tym celu tzw. smart contracts – rozwiązanie, które w sposób zautomatyzowany wdraża z góry ustalone warunki umów, minimalizując ryzyko błędu czy manipulacji.
Czytaj więcej: Lista płac w AI
